[O1] uszkodzona uszczelka pod głowicą

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • dawu
    Classic
    • 2009
    • 8
    • BWA 2.0 TSI RS 200 KM

    [O1] uszkodzona uszczelka pod głowicą

    Zamieszczone przez Maru 123
    Przemek345, :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech ale one mi się cholernie podobają :serduszka:
    Coś nas łączy :wink:
  • taboret69
    Drive
    S_OCP Member
    • 2008
    • 61

    #2
    [O1] uszkodzona uszczelka pod głowicą

    jestem posiadaczem O1 z silnikiem 1,6. przy przebiegu 13000 km (trzynaście tysięcy!!!) serwis stwierdził, że jest uszkodzona uszczelka pod głowicą. proszę o pomoc. czy w takiej sytuacji wystarczy wymiana uszczelki i planowanie głowicy, czy powinienem żądać wymiany również głowicy? fura jest na gwarancji.
    pozdrawiam taboret69
    1.6 BFQ-LPG nawet jeździ!!!

    Komentarz

    • AdamB
      RS
      S_OCP Member
      • 2007
      • 8030
      • Octavia IV (NX3)
      • DKZA 2.0 TSI 190 KM

      #3
      taboret69, zrobią Ci zgodnie z technologią naprawy, mało będziesz miał wpływu na to co i w jakim zakresie zrobią
      Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

      Komentarz

      • taboret69
        Drive
        S_OCP Member
        • 2008
        • 61

        #4
        a jaka jest szansa aby dowiedzieć sie co przewiduje owa technologia?
        pozdrawiam taboret69
        1.6 BFQ-LPG nawet jeździ!!!

        Komentarz

        • Ziomal
          RS
          S_OCP Member
          • 2005
          • 5841
          • Octavia I (1U2)
          • BFQ 1.6 MPI 102 KM

          #5
          taboret69, podali przyczynę wymiany ? :roll:
          Była O1 130/280 powered by turbodiesel.pl

          Była O2 143/305 powered by turbodiesel.pl

          Jest O1 1.6 BFQ

          Komentarz

          • Maicroft
            Moderator
            S_OCP MemberModeratorr
            • 2004
            • 25757
            • Audi

            #6
            A na pewno glowica, a nie jakis parownik od LPG albo waz z wody do LPG??
            Spritmonitor.de

            Komentarz

            • Viniu
              Rider
              • 2008
              • 517

              #7
              Zamieszczone przez taboret69
              stwierdził, że jest uszkodzona uszczelka pod głowicą
              A jakie miałes objawy ?? Ubywało Ci płyny chłodniczego ?? Miałeś kawową maź na bagnecie oleju ?? Kopci na biało ??
              Pozdrawiam

              Komentarz

              • Misiek_Gdańsk
                Ambiente
                S_OCP Member
                • 2008
                • 124
                • Renault
                • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                #8
                Właśnie napisz koniecznie jaki miałeś objawy, kiedy to się zaczęło. Jestem żywo zainteresowany tematem.

                Komentarz

                • taboret69
                  Drive
                  S_OCP Member
                  • 2008
                  • 61

                  #9
                  samochód nie był naprawiany wcześniej. objawy to przede wszystkim kontrola Check engine pomarańczowa, nierówna praca silnika i brak mocy. samochód stoi na kanale juz drugi tydzień a Skoda Polska nie chce uwzględniuć reklamacji. brak słów!
                  pozdrawiam taboret69
                  1.6 BFQ-LPG nawet jeździ!!!

                  Komentarz

                  • Viniu
                    Rider
                    • 2008
                    • 517

                    #10
                    taboret69, jeśli to jedyne objawy, to nie sądzę aby to była awaria uszczelki. Dla pewności sprawdził bym jeszcze płyn w zbiorniczku wyrównawczym na obecność co2.. w kazdym przyzwoitym warsztacie taki tes Ci przeprowadzą.. a jeśli nie, to możesz to zrobić sam.. tylko musisz zaopatrzyc się w urządzonko ze sklepu zoolpgicznego
                    Pozdrawiam

                    Komentarz

                    • BOODZISZ
                      Ambiente
                      S_OCP Member
                      • 2007
                      • 235

                      #11
                      Panowie podłacze sie pod temat bo szkoda nowego zakladac. a byc moze mnie to dotyczy.
                      czytają forum, pisze troche zapobiegawczo lub bardzie kontrolnie w tej sprawie bo ostatnio OKcia zrobila pare psikusów i wole być przezorny.

                      Otóż.
                      Pare dni temu żonie zapalila sie kontrolka temperatury po calonocnym postoju silnika. Myslalem ze to czujnik lub ten zbiorniczek (rowniez o tym czytalem) ale nie. Schodze do samochodu , patrze a tu ciecz chłodząca grubo ponizej minimum.
                      Pojechalem do aso, kupilem, uzupelnilem, ale , w koncu ten plyn musial sie gdzies podziać. Dodam ze dawno nie sprawdzalem jego poziomu ale brakowalo do troche za minimum okolo 0,5 litra, czyli galancie.
                      Czytam dalej i doszedlem do diagnozy "walnieta uszczelka pod głowicą" co by mnie raczej nie pocieszylo.
                      Ze znanych objawow tej przypadlosci mozna wymienic.
                      - wlasnie ubywający plyn (zwiekszona ilosc "oleju" ) Olej sprawdzalem jest w porządku
                      - bialy nalot na korku wlewu oleju (u mnie nie występuje)
                      - spadek mocy silnika i dziwne zachowanie (nie wystepuje)
                      - biały (siwawy) dymek z wydechu. Kolega mi go mocno przegazował oczywiscie na ciepłym i tylko puscił czarną (ciemną) chmurke na wysokich obrotach (chyba normal
                      - spaliny wydobywające sie ze zbiorniczka plynu chłodzącego. Tu mam wątpliwość, o ktorą mnie glowa boli.
                      Experyment zrobiony oczywiscie na rozgrzanym silniku. Odkrecilem korek z G12 , syknięcia nie bylo, ciecz gorąca (para), na wolnych obrotach zadnych bąbelkow a jak kolega dodal gazu dosyc mozno to bardzo duzy ruch cieczy (ubywalo) odpuscil gaz ciecz rosla. ruch okolo 0,5-1cm. Podczas tej pracy duzo piany sie tworzylo i tu wlasnie mam zagwozdke czy ta piana to nie spaliny wlasnie? Od tego czasu zrobilem doslownie 50km i widze ze G12 nie ubywa. Mialem nie pisac i pokontrolowac g12 i stan oleju, ale tak jak pisalem wczesniej juz kilka przykrosci mi okta sprawila i wole sie ubezpieczyc.
                      Jezeli pisze bzdety to wybaczcie ops: ale nie znam sie na silnikach.
                      Interesuje mnie tylko czy ciecz chlodzaca az tak tam pracuje w tym zbiorniczu ze az piana sie tworzy (po przegazowaniu) i czy moglo np. przez lato ubyc az 0,5 litra plynu chloniczego??

                      Komentarz

                      • JanuszSz
                        RS
                        S_OCP Member
                        • 2007
                        • 2835
                        • Superb II combi (3T5)

                        #12
                        Zamieszczone przez BOODZISZ
                        i czy moglo np. przez lato ubyc az 0,5 litra plynu chloniczego??
                        mogło,mogło.odparowała woda z plynu.
                        Sprawdź jeszcze czy przy zwiększaniu obrotów silnika,ale przy zamkniętym korku ubywa/przybywa płynu.Jak odkręciłeś korek stworzyłeś warunki,w których układ nie pracuje prawidłowo.
                        Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.

                        Komentarz

                        • BOODZISZ
                          Ambiente
                          S_OCP Member
                          • 2007
                          • 235

                          #13
                          przy otwartym ubywa i przybywa, sprawdze przy zakreconym a jak plyn sie cofa i powieksza to zły objaw??

                          Komentarz

                          • JanuszSz
                            RS
                            S_OCP Member
                            • 2007
                            • 2835
                            • Superb II combi (3T5)

                            #14
                            BOODZISZ, Przy zamkniętym nie powinno być tak widocznych objawów,steruje tym zawór w korku zbiorniczka.
                            Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.

                            Komentarz

                            • BOODZISZ
                              Ambiente
                              S_OCP Member
                              • 2007
                              • 235

                              #15
                              a jezeli przy niskich obrotach silnika nie ma bąbelkow to jest nadzieja ze to nie uszczelka?Znalazlem taki filmiki on mi daje nadzieje
                              W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.


                              sprawdze dany objaw przy zakreconym korku i oczywiscie cieplym silniku?

                              Komentarz

                              • JanuszSz
                                RS
                                S_OCP Member
                                • 2007
                                • 2835
                                • Superb II combi (3T5)

                                #16
                                BOODZISZ, Nie dolewaj przypadkiem na zimnym silniku płynu na max.Wiesz przecież,że w zimnie każda materia się kurczy więc żeby w ciepłe dni nie okazało się,że masz za dużo płynu,.
                                Jest na pewno spoko,bo gdyby uszczelka pod głowicą puściła na kanale wydechowym po kilkunastu kilometrach nie byłoby płynu w układzie.
                                Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.

                                Komentarz

                                • januszcm
                                  Classic
                                  • 2007
                                  • 33

                                  #17
                                  uszczelka pod głowicą to jedno, a Koledzy zapominają o pozostałych elementach, jak choćby pompa cieczy, węże połączeniowe i chłodnica. Poszukaj na wężach i pompie wody czy czasem nie masz jakegoś mikro-wycieku. Maiałem kiedyś taki objaw, "poleciały" uszczelnienienia w pompie wody, dobrze ze trafiełem na dobrego mechanika, bo już widze zdejmowaną głowice z wymianą uszczelki która nie pomaga w niczym poza drenażem kieszeni.

                                  Komentarz

                                  • rustyred
                                    Classic
                                    • 2009
                                    • 8

                                    #18
                                    A u mnie, dla odmiany: na korku oleju - smalec. Na bagnecie - czysto. Płynu G12 chyba nie ubywa, ale ten zbiorniczek ma duże fi i może ubywa mało, a ja nie widzę? Ale 100 km na "dogrzanie" silnika, zgodnie z zaleceniami mojego miszcza serwisu zrobiłem i smalec jest nadal, to znaczy robi się nowy, trochę. No i miszcz mówi, że to uszczelka. Jak myślicie, zrzucać głowicę?
                                    Samochód ma 45kkm, z tego 20kkm na LPG.

                                    Radek.

                                    Komentarz

                                    • marte
                                      Rider
                                      • 2007
                                      • 259

                                      #19
                                      Zamieszczone przez JanuszSz
                                      BOODZISZ, Nie dolewaj przypadkiem na zimnym silniku płynu na max.Wiesz przecież,że w zimnie każda materia się kurczy więc żeby w ciepłe dni nie okazało się,że masz za dużo płynu,.
                                      Jest na pewno spoko,bo gdyby uszczelka pod głowicą puściła na kanale wydechowym po kilkunastu kilometrach nie byłoby płynu w układzie.
                                      Ja bym nic nie robił. Ewentualnie jedź na test zawartości spalin w płynie...

                                      Pzdr

                                      Komentarz

                                      • BOODZISZ
                                        Ambiente
                                        S_OCP Member
                                        • 2007
                                        • 235

                                        #20
                                        chłopaki bede sprawe kontrolowal i dam znać jak i czy sytuacja sie rozwinie.

                                        [ Dodano: Sob 07 Lut, 09 18:46 ]
                                        Witam. Otóz po zrobieniu okolo 300 km, nic wielkiego sie nie dzieje. Sprawdzalem kilka razy olej i jest ok. Co do plynu to mam pewne zastrzezenia. Chodzi o to ze poziom plynu raz mam wiekszy raz mniejszy (oczywiscie na zimnym silniku.) są to dosc duze ruchy okolo 2-3 cm. Dzis po nocy znowu mialem okolo 0,5 cm przed minimum. Pojezdzilem troche i zostawilem samochod na okolo 4 godz. Zszedlem sprawdzic i plym byl w polowie miedzy min a max.
                                        Poza tym po odkreceniu korka i poswieceniu latarką plyn jest dosc mętny i od gory patzrac mam zołtawe zabarwienie . Moze to juz autosugestia ale dla mnie to smierdzi tam olejem.

                                        Poradzcie i odpowiedzcie dlaczego sa az tak duze ruchy tego plynu chlodniczego. czy moge jakos to sprawdzic?? Np. diagnostyka spalin w plynie chlodniczym?

                                        Komentarz

                                        Pracuję...